Australijski koktajl truskawkowy

Australijski koktajl truskawkowy

Coraz modniejsze stają się lokale serwujące tzw. freakshaki, czyli zwariowane koktajle mleczne. Liczy się nie tylko smak koktajlu, ale też dekoracja – bita śmietana, kawałki wafelków, albo popcorn, słodkie syropy ściekające po ściankach naczynia. Moda na nie zaczęła się w Australii wraz z Instagramem, bo taki koktajl ma przede wszystkim wyglądać. Zwykle jest to bardzo duża porcja, więc nie przejmuj się, jeśli nie dasz rady wypić całego. Jedynym minusem takiego szalonego napoju jest zmywanie. Jeśli nie masz zmywarki najlepiej przygotuj go w ładnym słoiku, który po wypiciu po prostu wyrzucisz.

 

Składniki:

 

łyżka masła orzechowego

200 g mrożonych truskawek (mogą być też pół na pół truskawki i jagody)

banan

duże opakowanie kefiru lub maślanki (tyle ile mieści się do Waszego słoika)

 

kupny sos czekoladowy

bita śmietana w sprayu

pączek z dziurką

wafelek czekoladowy np. Lusette

 

słomka, słoik

 

Jak przygotować australijski koktajl truskawkowy?

Kefir zmiksuj z masłem orzechowym, truskawkami i bananem. Słoik udekoruj zaciekami z sosu czekoladowego. Wlej do środka koktajl. Udekoruj bitą śmietaną w sprayu. Na górę połóż pączek, tak żeby utrzymywał się na warstwie bitej śmietany. Boki słoika udekoruj kawałkami pokrojonego wafelka przyklejając go w miejsca, gdzie mamy sos i bitą śmietanę.

W dziurkę w pączku wlej jeszcze trochę bitej śmietany i włóż słomkę do picia. Podawaj od razu, żeby bita śmietana nie opadła.

 

Najlepszym elementem takiego koktajlu jest bawienie się smakami i dodatkami. Spróbuj wymyślić własną wersję!

Australijski koktajl truskawkowy

Lubisz moje  wpisy? Bądź na bieżąco na FacebookuInstagramie!

 


Related Posts

Kopiec kreta

Kopiec kreta

Kopiec kreta do słodka wersja mięsnego jeża. Nawet producent miał dystans do tego wykwintnego deseru, nazywając jedną z jego wersji “Wakacje na krecie”. Kopiec stał się modny na fali ciast w proszku. Broń Boże nie mam nic do półproduktów, ale nigdy nie rozumiałam tego fenomenu, że kupuje się ciasto w proszku, a potem i tak trzeba do niego dodać 10 normalnych […]

Galaretka warstwowa PRL-ka

Galaretka warstwowa PRL-ka

Jakiś czas temu byłam na stołówce Szpitala Banacha, gdzie w witrynie z deserami zobaczyłam galaretkę. Była w 2 wersjach. Dietetyczna, czyli bez śmietany dla pacjentów. I nie-dietetyczna z bita śmietaną i startą na tarce kostką czekolady. Taka nie dietetyczna wersja to był hit PRLowskich kawiarni. Pamiętam ją z kawiarni Fantazja na Grójeckiej. To miejsce już nie istnieje, ale zostało utrwalone w „Kieszonkowym atlasie […]



3 thoughts on “Australijski koktajl truskawkowy”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *